Zatrzymajmy masowy eksport i ubój osłów
Osły zagrożone wyginięciem dla chińskiego suplementu diety!
Ejiao to nazwa chińskiego leku, do produkcji którego rocznie zabija się 4 miliony niewinnych osłów. Ich populacja w Chinach drastycznie spada, dlatego zaczęły być importowane również z Polski. To ogromne zagrożenie, które może spowodować wyginięcie gatunku, dlatego wszyscy powinniśmy podpisać tę petycję.
Eksport oraz ubój osłów na masową skalę w Chinach celem wyrobu leku Ejiao to jeden z najbardziej palących problemów świata zwierząt. Ich populacja w Chinach maleje w zastraszającym tempie — od 1992 roku zmniejszyła się o 76%. Jeżeli nie zaczniemy działać teraz na rzecz wprowadzenia zakazu eksportu osłów m.in. z Polski oraz ich masowego uboju, ich gatunek wkrótce wyginie.
Już od ponad dwóch dekad z powodu chińskiej pseudomedycyny są zabijane setki osłów. Od 1992 roku ich populacja w Chinach spadła o 76%! Jeśli nie położymy kresu temu okrucieństwu, w ciągu najbliższych pięciu lat mogą zginąć aż 22 miliony osłów. Przewożone bez jedzenia i wody, wciśnięte do pojazdów transportowych przed ubojem, w ciąży lub martwe – wszystko z powodu produkcji chińskiego suplementu diety Ejiao. Nadszedł czas, aby podjąć działania i ochronić te szlachetne stworzenia przed staniem się odległym wspomnieniem na zawsze. Zatrzymajmy ich eksport z Polski do Chin!
Osły są znane ze swojej siły i wytrwałości – cech, które uczyniły z nich idealne zwierzęta robocze dla wielu kultur na przestrzeni dziejów. Jednak w dzisiejszych czasach przymioty te mogą okazać się dla nich zgubne; osły są obecnie poważnie zagrożone z powodu popytu ze strony chińskich konsumentów poszukujących Ejiao – tradycyjnego leku, który ma rzekomo łagodzić różne dolegliwości, takie jak bezsenność czy zaparcia. Produkt ten uzyskiwany jest poprzez gotowanie skóry osła w celu wydobycia kolagenu, a następnie sprzedawany jako tonik zdrowotny bez naukowego potwierdzenia jego właściwości leczniczych.
Osły na całym świecie padają ofiarą okrutnego leku medycyny chińskiej Ejiao. Produkcja tej substancji doprowadziła do alarmującego spadku populacji tych zwierząt w Chinach. Co więcej, osły z innych krajów, takich jak Polska, są importowane dla swoich skór – wiele z nich trafia na linie produkcyjne całkowicie odwodnione, ciężarne, a nawet kradzione! Co gorsza, aż 20% z nich ginie w drodze z powodu nieodpowiednich warunków schronienia i braku pożywienia lub wody podczas transportu, jednak nawet martwe nadają się do produkcji magicznego „leku”.
Półkilogramowe opakowanie Ejiao kosztuje równowartość 300 euro – to nie jest mała suma! W dodatku Chiny potrzebują 4 milionów oślich skór rocznie, aby zaspokoić popyt. To ogromny biznes. Szacuje się, że każdy osioł daje około 10 kg skóry, którą można sprzedać nawet za 600 dolarów. A skąd pochodzą te skóry? Często nie tylko z legalnego importu...
W wielu częściach Afryki dzikie osły są chwytane i zabijane dla skór. W tamtych rejonach populacja osłów gwałtownie spadła ale nawet tam, gdzie zakazano uboju osłów, jak w Ghanie i Mali, nielegalny handel nadal kwitnie. Osły odgrywają ważną rolę w ekosystemach, jedząc rośliny, których nie spożywają inne zwierzęta, i pomagając w rozprzestrzenianiu nasion. Zapewniają również transport i pomoc w rolnictwie. Bez osłów te ekosystemy zostaną wytrącone z równowagi i mogą się załamać.
Uśmiercanie osłów dla pseudoleku to sprawa łamiąca serce, która wymaga naszej uwagi!
Zakaz uboju i eksportu osłów do Chin byłby ogromnym zwycięstwem praw zwierząt w Polsce.
Proszę, podpisz naszą petycję już dziś i pomóż nam uratować te łagodne stworzenia przed wyginięciem. Dziękujemy za wsparcie!